Piękno tkwi w duszy, ciało natomiast jest tylko estetycznym do niej dodatkiem. Kto powiedział, że atrakcyjność musi wiązać się ze szczupłą sylwetką. Tak naprawdę najpiękniejsze kobiety to te pogodzone ze swoim wyglądem, a co za tym idzie, wesołe i pewne siebie.

Obecnie puszyste kobiety mają coraz więcej możliwości związanych z modą i stylem. Powstaje więcej sklepów z ubraniami w rozmiarze XXL, a projektanci tworząc nowe kolekcje, nie zapominają już o swoich „większych” klientkach. Również styliści zainteresowali się problemem otyłości w modzie i na wielu portalach internetowych prowadzą kąciki porad dla puszystych. W sklepach natomiast pojawia się coraz więcej modeli m.in. bluzek XXL, większych tunik, sukienek w dużych rozmiarach oraz marynarek i żakietów.

Niestety pomimo to, kobiety o rubensowskich kształtach boją się eksperymentować z modą, ponieważ społeczeństwo polskie wciąż patrzy na nie nieprzychylnym okiem, spodziewając się, że otyłość musi wiązać się z ubraniami kształtem przypominającymi worek, natomiast kolorem przywodzącymi na myśl węgiel.

Dodatkowo, bez rozwiązania pozostają problemy związane z zakupem bielizny XXL i większych strojów kąpielowych przez otyłe panie – nie chodzi tu o brak fasonów, ale o brak większych rozmiarów. Szeroki wybór wciąż pozostaje jedynie wśród bielizny wyszczuplającej, która owszem, jest może wygodna i funkcjonalna, ale niewystarczająca na dłuższą metę.

Trzeba pamiętać, że każda kobieta chce wyglądać atrakcyjnie, niezależnie od rozmiaru, jaki posiada. Każda, aby to osiągnąć ima się innych działań (choć nie wszystkie są całkowicie skuteczne). Podstawową zasadą, którą powinny się kierować (aby osiągnąć powyższy cel) jest  odpowiedni dobór ubrań do sylwetki – typy figury zwykło się porównywać do następujących liter alfabetu: A, V, H, X oraz O.

Nawet najpiękniejsza kobieta, jeśli jest ubrana niegustownie lub niezgodnie z obowiązującymi do jej sylwetki zasadami, będzie nieatrakcyjna (bez względu na to, czy jest szczupła, czy otyła).