Świetnym pomysłem na zamaskowanie niechcianych kilogramów w talii jest ukrycie ich pod marynarką lub żakietem (podobny efekt osiągniesz zakładając modną tunikę, w której mocno wyeksponujesz dekolt).
Najlepiej sprawdzają się dłuższe marynarki lub żakiety zapinane na co najmniej dwa guziki, ponieważ świetnie optycznie wysmuklają sylwetkę. Podczas zakupów trzeba zwracać szczególną uwagę na krój, ponieważ dla pań o rubensowskich kształtach polecane są przede wszystkim marynarki i żakiety nieskrojone w talii, a raczej takie o prostym fasonie, dzięki czemu sylwetka wydaje się bardziej kobieca.
Długość marynarki lub żakietu, który idealnie będzie się nadawał do zamaskowania niedociągnięć figury, zależy przede wszystkim od typu sylwetki. Niektóre kobiety o sylwetce w kształcie litery O powinny szczególnie unikać krótkich bluzek, żakietów i marynarek, ponieważ odcinają one talię i optycznie ją skracają, co wygląda bardzo nieestetycznie.
Wśród pań o puszystych kształtach popularne są eleganckie komplety składające się z marynarki/żakietu oraz spodni w kant lub spódnicy. Taki kostium jest bardzo korzystny, jeśli marynarka ma długość około 70 centymetrów, natomiast spódnica ma prosty krój, a jej długość sięga maksymalnie kolan (szerokie, rozłożyste spódnice są niekorzystne dla grubszych kobiet, ponieważ optycznie poszerzają one dolną część sylwetki), jeśli chodzi o spodnie to najkorzystniejsze są wąskie, o prostym kroju (kant nieładnie odznacza się w przypadku obfitszych ud i dużej pupy – w takich przypadkach polecam proste, eleganckie spodnie).
Najkorzystniejsze kolory w tym przypadku są stonowane (odcienie szarości, czerni, brązu) lub wręcz przeciwnie – ciepłe i radosne (żółty, czerwony, pomarańczowy), bezapelacyjnie należy unikać jednak poziomych pasów (!), choć pionowe pasy są bardzo polecane, ponieważ optycznie wysmuklają i wydłużają sylwetkę.